W 13 jak już pewnie wiecie jest plakat a w FC jest o nim całkiem dużo napisane.^^
"CHCIELI MNIE ZNISZCZYĆ!"
Jeszcze rok temu Justin Bieber był nieśmiałym nastolatkiem, który cieszył się z każdego miłego słowa, jakie pisała o nim prasa. Dziś wie już, że ma również wrogów."Ci ludzie nie znają mnie, a mimo to nienawidzą. Są chorzy..."-twierdzi.
NAJBARDZIEJ BOLĄ MNIE PLOTKI!
Wszystko zaczęło się od akcji "Milion ludzie przeciwko Justinowi Bieberowi", którą jakiś świrus zorganizował na Facebooku. Zapisani do tej grupy ludzie szydzili z piosenkarza, a nawet grozili mu śmiercią. "Rozsiewali też idiotyczny plotki. Pisali, że śpiewam z playbacku, że płacę fankom ze przychylny komentarze, a na co dzień rozbijam się samochodami. Przecież ja nie mam jeszcze prawa jazdy!"- mówi piosenkarz. Najbardziej zabolało go, gdy przeczytał, że... popełnił samobójstwo. "Niestety, usłyszeli też o tym moi przyjaciele. Niektórzy naprawdę myśleli, że się zabiłem i przepłakali ponad pół nocy"-dodaje.Tego samego dnia Justin obiecał sobie, że nie będzie przejmował się głupimi plotkami. " I udało mi się! Kiedy ostatnio jedna z gazet poinformowała, że zamknęli mnie w więzieniu, wybuchnąłem śmiechem. Co ja bym robił w celi?"-wspomina.
ZEMSTA ZUPEŁNIE SIĘ NIE OPŁACA
Choć wiele osób sprawiło Justinowi przykrość, nigdy nie przyszło mu do głowy, by wytropić oszustów. "Wiem, że jeśli nie będę zwracał uwagi na ich wygłupy, to szybko się znudzą i zapomną o mnie- twierdzi.-Staram się myśleć o ludziach, którzy mnie cenią. Dzięki temu na ogół mam doskonały humor"-dodaje piosenkarz.
Fan Club
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz